Forum portalu GOŁĘBNIK.PL

a moze to sprawka innego czlowieka... takie kradzieze tez sie przeciez zdazaja a nie bylo moze sladow wokol golebnika?

w takim razie co z nimi zrobic? Przeciez takich golebi nikt nie kupi. Czy po takich golebiach moga wyjsc jeszcze normalnie upierzone golebie?

golebie co prawda sa trzymane w wolierze, ale raczej im niczego nie brakuje. Maja bardzo dobra karme, dostaja grity oraz mieszanki witaminowe. Wszystkie mlodziaki, ktore sie wychowaly sa normalne, jedynie te mlode srebrniaki wygladaja jak nieszczescie... :( W takim razie czy mam ryzykowac ciagniecia...

Para srebrniakow wychowala w tym roku pierwsze mlode, z tym ze sa ona jakby nie do konca wyksztalcone. Brakuje im czesci pior na szyi, ale mysle ze z czasem im sie to wyrowna. Najgorsze jest to, ze brakuje im znacznej ilosci sterowek. Jeden z mlodkow ma tylko 3 piora w ogonie, a drugi 7. Spotkalem s...

za ta cene jest to naprawde ladny i funkcjonalny golebnik

skoro jest jest chlodno i jest to miejsce gdzie moze wystepowac jakis przeciag to pewnie jest to zwykly katar. jeszcze do tego sroczki sa wrazliwymi golebiami na tego typu niedogodnosci... sprobuj posmarowac gore dzioba czyms od kataru i powinno przejsc...

no tak, przeciez on nie pomaga samicy w skladaniu jaj, samce z reguly maja czysta robote ta samica musi byc bardzo popedliwa skoro sama z siebie zniosla jaja...

no gdzie podczas calowania! ?? niektore pary w ogole sie nie caluja i jajka sa zalezone...

to w takim razie jak ona zniosla jajka skoro nie ma partnera? a jesli juz zlozyla jaja to z pewnoscia sama ich nie wysiedzi

a czy te budapeszty maja gniazdo w miejscu gdzie moze byc lekki przeciag, lub jest to moze jakies szczegolnie chlodne miejsce?

u mnie zagniezdzily sie dwie pary grzywaczy. jedne w starej stodole na jednej z zerdzi, a drugie na swierku w ogrodku. kiedys myslalem zeby pozamieniac jajka i dochowac sie takich golebii, ale szybko mi to przeszlo, poniewaz nie widzialem w tym najmniejszego sensu... bo co ja bym pozniej robil z tak...

moja samica jeszcze jesienia ubieglego roku zniosla normalne jaja, niestety jej partner nie doczekal wiosny i zakupilem jej nowego samczyka. czy to moze byc powodem tego ze ona teraz zniosla tak malukie jajeczka?

w PloĂąsku sa dosc duze gieldy z golebiami w kazda niedziele...

witam! mam teraz taki dylemat. niedawno podlozylem krotkodziobom (satynetom) jajka od kaczunow sredniej jakosci- maja dosc dlugie dzioby. wyklul sie tylko jeden, jest juz w palkach. dzis zauwazylem ze w ich gniezdzie lezy na boku zimny, ale zywy. ogrzalem go w rekach i teraz dopomina sie jesc. co ma...

no tak, jesli nie jest to nic niezwyklego, to chyba nie musze juz obawiac. mam tylko takie pytanie: czy po takim kryciu beda zalezone jajka? a jesli chodzi o wielkosc golebnika, to raczej nie jest on za maly 6x3 dla 26 golebi to chyba nie jest jakis wielki scisk... gdzie jeszcze golebie sa wypuszcza...

mam takie pytanie. czy normalne jest ze samica plawi samca?? :O dzis zauwazylem to u dwoch moich par... najpierw samiec wskoczyl na samice, ale kopulacja sie nie powiodla poniewaz przeszkodzil im w tym inny samiec. po pewnej chwili golabki zamienily sie miejscami i normalnie samica splawila samca ja...

jezeli w srodku sa dwa zoltka to raczej z tych pisklakow nic nie bedzie. kiedys moja babcia podlozyla kurze podobne jajko, tez z dwoma zoltkami, wykluly sie z nich pisklaki, ale byly mniejsze od reszty i nie daly sobie rady ;/ ale z golebiami moze bedzie inaczej, kto wie... mozesz sprobowac i podzie...

ten ptak w niczym turczyna nie przypomina, nie wiem w ogole skad to pytanie...

ktory golabek

te jajka wcale nie mialy zoltek. na razie podlozylem pod ta pare jajka od innych golebii. teraz samica ma czas na regeneracje...

sa to pierwsze jaja. juz martwilem sie ze w ogole nie zniesie... samica jak reszta golabkow jest codziennie wypuszczana na zewnatrz i zeruje z cala reszta stada na podworzu... ma obraczke z 2004 roku.

dzis zauwazylem ze samica "kasztana" zniosla dwa jajeczka- jedno wielkosci paznokcia, a drugie nie jest jak nawet polowa normalnego. oczywiscie wyrzucilem te jajka, natomiast mam pytanie: Czy ta samica bedzie jeszcze niosla normalne jajka?

P.S. w ubieglym roku normalnie wychowywala swoje mlode...

Jasio postanowil nauczyc sie latac. Poszedl wiec po nauki do golebia. Ten mowi: - To dziecinnie proste. Wejdziesz na wysokie drzewo, skoczysz i zaczniesz machac rekami. Jasio posluchal sie golebia. Po chwili lezal pod drzewem, z wybaluszonymi oczami, peknieta szczeka i wyszczerzonymi zebami. Podlatu...

mam taki problem: podlozylem pod mamki jajka od dobrych golebii i samiec je normalnie ogrzewa a samica tylko ich pilnuje tj. stoi nad nimi. Czy z tych jajek jeszcze cos bedzie?

troche dziwnie to wyglada bo po calowaniu obydwa chca byc na gorze... ale podlozylem im jajka od podobnych golebii i jak na razie spisuja sie wzorowo