Mylisz sie to może u was tyle kosztują, to co miałem do sprzedania to juz sprzedałem ,uchowam Ci Tiplerek z 2 parki na wiosne bo jest tego kilka par . Dziwne ze taki znawca jak Sławek nie poznał co to za rasaSlawek pisze:co najmniej 100zl za szt jak latają i jeszcze miedzyczasie wywracaja to warto zapłacić... Napewno będziesz zadowolony
Palonek WYWROTKI (fajfry,wejfry)
Szukaj a znajdziesz
ocena golebi
Staśiek nie wszystko się mierzy miarą pieniądza.Nie każdy musi isć Twoim śladem i myslami, A co do howu gołebi to jest każdego indywidualna sprawa, na jakie go stac to takie trzyma. A Tobie nic do tego jeszcze Ty tym swiatem nie rządzisz.
Nie wiem co sadzić o Twoich wypowiedziach ale jedno sie nasuwa na jezykSlawek pisze:Tiplerek Zbychu obiecał Ci dwie parki kiksów-fikaczy... Co to robią kozły do tyłu. Jak niezaszczepisz od paramyxo będa robić tez kozły do przodu. Masz ptaki gratis jeszcze na mentosa zostanie . Zbychu jak zacznie kręcić pod wiosnę , będziemy świadkami
Nie wiem z czego wywnioskowałeś że mam je komus prezentować ,napisałem że uchowam a do Twojej wiadomości -są to czysto rasowo gołebie.
Szukaj a znajdziesz
wywrotki
To są bije,
Re: wywrotki
tureckie, takle - tak mnie się wydaje. Ale widzę, że ich nie ma, pewnie odleciały z powodu mrozu, albo Zbiter je odwołał.edek pisze:To są bije,
POzdr.
Witam. Krymka wywrotna to prawdziwa rzadkość, czasami można je jeszcze spotkać na targowiskach w okolicach Łodzi, w Krośniewicach lub na jarmarku w Kole. Wyglądem przypomina wywrotki-wejfry, przeważnie ma czerwoną brew czym rożni się od zwykłych rynkowych krymek średniodziobych. Starzy hodowcy wywrotków twierdzą, że wejfry, krymki wywrotne i sroczki średniodziobe, tzw. spancry lub wajsfigle to odmiany barwne tej samej rasy. W połowie XX wieku sroczki- spancry ( wajsfigle) posłużyły jako materiał wyjściowy przy tworzeniu sproczki polskiej krótkodziobej a krymki wywrotne stanowiły podstawę do tworzenia krymki białostockiej. Podobnie w wyniku selekcji i krzyżowania z innymi rasami wejfrów powstały wywrotki mazurskie i wschodniopruskie.
Witam.W moich stronach (południe dawnego radomskiego) bardzo popularne i cenione były właśnie spancry-sroczki na średnim dziobie . Gołębie te były świetnymi wywrotkami, wykonywały całe serie wywrotów niejednokrotnie aż do ziemi. Występowały we wszystkich kolorach z białym lub barwnym ogonem a najbardziej cenione były barwy perłowej. No i oczywiście podstawa to umiejętność wykonywania wywrotów. To samo dotyczyło fajfrów (werfli) , bezwzględnie musiały "fikać" i tak je też potocznie zwano - fikane. Niestety to czasy zamierzchłe, obecnie ciężko spotkać coś z tych ptaszków, wyglądem niektóre by jeszcze pasowały do tych sprzed 30-tu lat ale patrząc na sposób ich latania to niestety nie mają z nimi wiele wspólnego. A już samo znalezienie spancra w kolorze perłowym to graniczy z cudem.Pozdrawiam.
Witam,
tak, nie tylko gołębie koziołkujące, ale w ogóle gołębie rasowe (o przyzwoitym wyglądzie) które chętnie latają to coraz większa rzadkość.
Pomijając już fakt, jakie spustoszenie w wielu hodowlach zrobiła paramyksowiroza w latach 80-tych, to za głównego winowajcę uważam nasz "wspaniały" PZHGR (Zarząd).
Przez kilkadziesiąt lat działalności Zarząd PZHGR nie ustalił nawet regulaminów konkursów lotów itp.
Ze szkoleniem (prawidłowym) sędziów, organizowaniem szkoleń dotyczących np. genetyki czy ochrony zdrowia gołębi (z udziałem lek. weterynarii - rzecz jasna) - wcale nie jest lepiej (niby główne zadanie Związku)
Ale zostawmy "żłobów" i wracajmy do tematu.
Nie przekonują mnie "argumenty", że powodem zamykanie gołębi w wolierach są jastrzębie, krogulce itp.
Czy dawniej (np. przed II WŚ) ich nie było ??
Ludzie hodowali (na wolności rzecz jasna) takie maściuchy polskie, że obecnie niejeden by zabił, aby móc kupić takie gołębie
Maściuch polski, który nie koziołkował w locie, był uważany za mieszańca międzyrasowego (węgierskie nie fikały) i usuwany z hodowli
Posiadam stosowną "literaturę", która może potwierdzić moje wywody
Panowie, jak jastrząb "łapie" za dużo gołębi, to można zmienić rasę na bardziej lotną.
PS.
Zbiter i my mamy swojego koziołkującego "Szwarckopa", ale jak dotąd szanowny PZHGR nie raczył się zająć organizowaniem podobnych konkursów, co było prawdopodobnie główną przyczyną "zaniknięcia" tej rasy (zresztą innych ras lotnych również)- jak ktoś ma namiary na te gołębie (szwarckopy) proszę dać znać - dobrze płacę
tak, nie tylko gołębie koziołkujące, ale w ogóle gołębie rasowe (o przyzwoitym wyglądzie) które chętnie latają to coraz większa rzadkość.
Pomijając już fakt, jakie spustoszenie w wielu hodowlach zrobiła paramyksowiroza w latach 80-tych, to za głównego winowajcę uważam nasz "wspaniały" PZHGR (Zarząd).
Przez kilkadziesiąt lat działalności Zarząd PZHGR nie ustalił nawet regulaminów konkursów lotów itp.

Ze szkoleniem (prawidłowym) sędziów, organizowaniem szkoleń dotyczących np. genetyki czy ochrony zdrowia gołębi (z udziałem lek. weterynarii - rzecz jasna) - wcale nie jest lepiej (niby główne zadanie Związku)

Ale zostawmy "żłobów" i wracajmy do tematu.
Nie przekonują mnie "argumenty", że powodem zamykanie gołębi w wolierach są jastrzębie, krogulce itp.
Czy dawniej (np. przed II WŚ) ich nie było ??


Ludzie hodowali (na wolności rzecz jasna) takie maściuchy polskie, że obecnie niejeden by zabił, aby móc kupić takie gołębie

Maściuch polski, który nie koziołkował w locie, był uważany za mieszańca międzyrasowego (węgierskie nie fikały) i usuwany z hodowli

Posiadam stosowną "literaturę", która może potwierdzić moje wywody

Panowie, jak jastrząb "łapie" za dużo gołębi, to można zmienić rasę na bardziej lotną.
PS.
Zbiter i my mamy swojego koziołkującego "Szwarckopa", ale jak dotąd szanowny PZHGR nie raczył się zająć organizowaniem podobnych konkursów, co było prawdopodobnie główną przyczyną "zaniknięcia" tej rasy (zresztą innych ras lotnych również)- jak ktoś ma namiary na te gołębie (szwarckopy) proszę dać znać - dobrze płacę

Kol SETER co do fikających maściuchów to w 100% się z tobą zgadzam.Przecież w dawnych czasach mówiono na nie koziołki czy jakoś tak.W kazdym razie bardzo dobrze wywracały a teraz to panowie już sami dobrze wiedzą jak jest. Na allegro widziałem sroki które ponoć robiły serie wywrotów ile w tym prawdy to niewiem ale było ich 4 sztdorosła para i 2 młode.
Re: Palonek WYWROTKI (fajfry,wejfry)
GG: 6973131