Przewoz jajek
Re: Przewoz jajek
Jeśli będziesz miał jajka przy sobie to jest nadzieja, jeśli będą w bagażu to wątpliwa sprawa, ale raczej nie. Rozumiem, że ma to być podróż samolotem do USA.
Pozdr.
Pozdr.
golebie.wombat.fc.pl
Re: Przewoz jajek
bierz jaja na wykluciu , takie sa naj pewniejsze , moj kolega przewozil swego czasu dosc sporo , i z takich mu najwiecej ocalalo 

Re: Przewoz jajek
wezme co bedzie mial znajomy. zeby mi sie cholera nie kluly mlodziaki w kieszeni!
Re: Przewoz jajek
dosc sporo to ile i jak je przewozil?carbaloy pisze:bierz jaja na wykluciu , takie sa naj pewniejsze , moj kolega przewozil swego czasu dosc sporo , i z takich mu najwiecej ocalalo
Re: Przewoz jajek
zawijal w wate i wkladal do mydelniczki
teraz tez ktos z rodziny ma mu przywiezc

Re: Przewoz jajek
przy sobie? w podrecznym czy na bagaz?
Re: Przewoz jajek
podreczny
Re: Przewoz jajek
jajka w wate i w mydelniczke? jeszcze cos?
Re: Przewoz jajek
szczescie
powodzenia

Re: Przewoz jajek
obwieszczam ze szczesliwie przewiozlem 30 jajek, teraz tylko potrzeba mi 15 par ktore na jajkach siedza... jeszcze do pudelka nie zagladalem mam nadzieje ze chociaz polowa z nich jest w calosci
ale fakt fakt jest to do zrobienia
plecak mi wzieli do kontroli ale okazalo sie ze chcieli mydlo Bialy Jelen pomacac 



Re: Przewoz jajek
wynika ze 34 jajka byly w pudelku. Jedno bylo pekniete... prawie 6ty dzien i wszystkie jajka zostaly przyjete przez rodziny zastepcze
ZOBACZYMY

Re: Przewoz jajek
adammo87 ile mlodych sie wyklulo?ja bede robil taki transport w maju ale myslalem zapakwac je w wytlaczanki po jajach kurzych,wczeniej owinac wata a potem wlozyc to w twarde opakowanie aby zapobiec uszkodzeniu,ale dac do bagazu rejestrowango(podstawowego)
Re: Przewoz jajek
W tym temacie czy nie zaszkodzi jak oznacze jaja mazakiem?nie mam na mysli malowania ale maly znaczek aby wiedziec do jakiego hodowcy czy gniazda jest dane jajko.
Re: Przewoz jajek
Ja przez cały sezon opisuję wszystkie jaja markierem (takim nie ścieralnym) , rasa, która cela i które jajko i jest wszystko oki.
Re: Przewoz jajek
możesz śmiało opisać sobie które jajka po której parze i termin w którym będą się kluły




jarooo-24.flog.pl
Re: Przewoz jajek
sorka, dopiero zobaczylem ze temat znowu aktywny. Ni huhuuu sie nie wyklulo, jajka bralem 1-2dniowe (murzynkow lotnych-znajomym na mamki i do lotumaniek86 pisze:adammo87 ile mlodych sie wyklulo?ja bede robil taki transport w maju ale myslalem zapakwac je w wytlaczanki po jajach kurzych,wczeniej owinac wata a potem wlozyc to w twarde opakowanie aby zapobiec uszkodzeniu,ale dac do bagazu rejestrowango(podstawowego)

Kolega CARBALOY, dostawal jajka zasiedziale, na wykluciu i nawet dobra wykluwalnosc, z tym ze musza to byc jajka ZASIEDZIALE. Rozmawialem z profesorem ornitologii Uniw. Cornell (podobno najlepszy taki prog w USA) powiedzial mi zeby jajka owijac wilgotna wata, (mozesz je sobie oznaczac jak chcesz flamastrem) potem wsadzasz do styropianowego pudelka i do tego HEAT PACK (saszetka emitujaca cieplo po przelamaniu-nie wiem jak to fachowo po polsku sie nazywa). Mozliwe ze ta metoda, gdzie temperatura jest utrzymywana na stalym poziomie beda sie golebie wykluwac nie tylko z zasiedzialych ale i "swiezych" jajek. Trzeba pokombinowac. Ja jajka wiozlem w pudelku po butach, wypchane wata a calosc od srodka folia aluminiowa owiniete. Tasma zakleilem i do plecaka:) Na kontroli malo jajka nie znioslem sam jak mi kazali plecak otwierac, ale do mydla sie przyczepili czy cos... jedno jajko peklo, reszta nienagannie... tylko nic sie nie wyklulo, ale chociaz wiadomo ze sie da... i to sporo bo 34

jakie i dokad jajka bedziesz przewozil?

Re: Przewoz jajek
Witam.dziex za odpis,wlasnie tu jest problem ale bo w Polsce jajka lezaly w mi w golebniku(jak jeszcze hodowalem golebie) i niekiedy ponad tydzien i mlode sie wylegaly,a jaja zbieralem zaraz praktycznie po zniesieniu.tak samo chce ustawic tu hodowcow aby mi zebrali z kilku ostatnich dni i zapakowac je do metalowych paczke po cukierkach,na skanie nie wyjdzie co jest w srodku poza tym nie ma az tak rygorystycznych kontroli jak do USA(z moich obserwacji,na luzie do kontroli i powinno byc ok)
Chce przytargac jaja rollerow birmingham i myslalem o tipplerach pakistanskich(ale kazdy pisze ze jastrzebie szybko sie nimi "zaopiekuja"
)
Pozdro
Chce przytargac jaja rollerow birmingham i myslalem o tipplerach pakistanskich(ale kazdy pisze ze jastrzebie szybko sie nimi "zaopiekuja"

Pozdro
Re: Przewoz jajek
W prawdzie to o bazantacha ale mysle ze duzo mozna z tego wykozystac http://www.bazanty.pl/hodowla_bazanta_p ... ie_jaj.php
"Jeśli czas transportu był dłuższy niż 2 godziny nie należy takich jaj od razu przeznaczać do inkubacji. Muszą one odpocząć od 12 do 24 godzin" to chyba dosc wazne,bede postepowla jak pisza na tej stronie i zobaczymy jak to wyjdzie
"Jeśli czas transportu był dłuższy niż 2 godziny nie należy takich jaj od razu przeznaczać do inkubacji. Muszą one odpocząć od 12 do 24 godzin" to chyba dosc wazne,bede postepowla jak pisza na tej stronie i zobaczymy jak to wyjdzie

Re: Przewoz jajek
rollery i paki? stary, tego tu jest na wiazki w USA lepiej cos rzadkiego przywiez, GDZIE w USA bedziesz?
Re: Przewoz jajek
Sorewicz chodzilo mi ze kontrole z UK do Polski nie sa chyba tak rygorystczne jak z USA,gorzej z Polski do UK
(z moich obserwacji) moj blad mialem mysl ale nie wpisalem ja w wiadomosc.pozdro
