Czy będą latać ?

[kamil.]

Jeżeli podłożył bym jajka od wiedynów pod budapeszty,moze się tak zdarzyć, że młode wiedyny rozchodzą się od małego u mnie z budapesztami młodymi tak, ze będą szły z nimi w zakrycie?
?

[stasiek]

Widyn nigdy nie pójdzie w zakryće

[m@teu$z]

Jak będzie przewaga budapesztów to wszystko możliwe że będą latać w zakryciu ale to wymaga dużo czasu i treningu

[kamil.]

młode budapeszy też od razu w góre nie pójdą, więc i tak bym musiał budapeszty trenować to i wiedyny wytrenuje

[m@teu$z]

a ile masz sztuk budapesztów ?

[kamil.]

96 i wszystko w parach

[m@teu$z]

a widynów ?

[kamil.]

właśnie żadnych

[m@teu$z]

parka lub dwie wystarczą ale trochę za dużo tych budapesztów a po ile latają ?

[kamil.]

nie wiem, teraz to pewnie z 25 min

[no53k]

kiepsko to widze

[m@teu$z]

z 96 wyselekcjonuj 20-30 sztuk powodzenia

[perros]

nie wiem czy koledzy się ze mną zgodzą al enawet jeden ptak który obniża wysokość może popsuć całe stado. W zeszłym roku miałem jedną parę końcatych z rollerami. Oczywiście rollery nie są rasa wysokolotną ale latają na średnim pułapie. Wtedy nie mogłem tego od nich wyegzekwować. Dopiero jak poeksperymentowałem i odłączyłem tą parę końcatych okazało się że idą o wiele wyżej niż przedtem a co za tym idzie wykonywały o wiele lepsze akrobacje. Tak wiec wydaje mi się że dołączenie tych ptaków nie ma najmniejszego sensu bo może to nie wyjść na dobre twoim budapesztom.pozdrawiam

[Edward]

Witam.Z mojej obserwacji przynajmniej u mnie . Trzymam gołębie zamojskie, w tym zawsze mam jakąś tam inną rasę mniej lotną. . Gołębie wzlecą w powietrze na krótko latają razem. Po chwili zamojskie odłączają , wzbijają się w górę idąc na wielką wysokość nie zwracając uwagi na te pozostałe , zostawiając poniżej te inne.

[krzysiek]

Tak powinno być, ale robią tak tylko naprawdę dobre gołębie.Większość będzie śladem tych słabszych obniżać lot.

[felix8024]

Tak powinno być, ale robią tak tylko naprawdę dobre gołębie.Większość będzie śladem tych słabszych obniżać lot.

A gdzie tam. Dobrze wylatane gołebie ida w góre chociaz by pod nimi 40 dziadów obciągało je w dół. Dziady zostaną niżej a bardziej wylatane ide w góre.
I nie musza to być dobrej jakości gołębie. Przed zimą co mi sie nie sprzedało, to same obrzynki.
Żółte,czarne siwe, ni one do wyglądu ni do lotu. Można by w nie strzela z pistoletu i latać nie chciały siadały na pierwszym lepszym dachu. I Od października do drugiego gołebnika i codziennie puszczane. Jastrząb zaczął sie pokazywać to nauczyły się latać. Nie od razu ale po kilu tygodniach poszly raz w góre poszły drugi raz itd. Teraz wypuszczam raz klasne i planeta. Oczywiscie są co wytrzymują godzine są co wylatają 2.5h (narazie tyle najdłużej). I żadna to tam krew lotnika, po ozdobnych powychodziło szkaradziejstwo. Od pazdziernika jeden nie spadł, prawdopodobnie jastrząb machnął w locie. Pewnie ze do lotu +6 godzin trzeba juz szukac gołębi o pewnych predyspozycjach dobrej budowie itd. ale te 3 godziny to przy odpowiednim kiju najgorszy dziad bedzie latał. Oczywiście mówie o zwyczajnym locie, przeciętnym. Do szerokiego powolnego lotu trzeba juz wybierać odpowiednie gołebie, ale jak komus zalezy tylko na locie to przede wszystkim kij.
Mowie cały czas o zamojskich.