Ostry nieżyt górnych dróg oddechowych
Ostry nieżyt górnych dróg oddechowych
Byłem 3 tygodnie temu u weterynarza, który stwierdził chorobę jak w temacie postu. Gołębie miały typowe objawy jak dla tej choroby, czyli kichały, miały podrażnione gardła, łzawiące i podkrążone oczy, śluż w gardle, wycieki z nozdrzy i siedziały osowiałe. Weterynarz zalecił mi podawanie im środka o nazwie ORNITIN - 1ml na 1L wody przez 7 dni plus do tego GOŁĄB PROVITAL - dodatek zootechniczny-sensoryczny dla gołębi. Po podawaniu tego środka przez 7 dni efekty były mizerne, więc pojechałem jeszcze raz do tego weta i przy kolejnej wizycie zalecił mi stosowanie ORNITIN FORTE - 2ml/1L wody przez 7 dni plus do tego GOŁĄB WITALNOŚĆ EXTRA dodatek dietetyczno-sensoryczny dla gołębi z dodatkiem jodu 2ml/1L wody. Właśnie zakończyłem podawanie tego leku i efekty nadal są mizerne, większość gołębi zwłaszcza młodych nadal ma podobne objawy jak na początku. Przed tym leczeniem podaną miały DOXYCYLINE też bez szczególnych efektów. Profilaktycznie dostają raz w tygodniu sok z cytryny+miód+czosnek (wg. przepisu Opala) i sok z jeżówki purpurowej. Gołębie były również przeleczone na rzęsistka, pasożytów nie mają, miały robione wymazy. Kał gołębi jest w normie, wentylacja w gołębniku dobra, obsada w gołębniku też raczej w normie (gołębnik 4x2x2 mieści 35 gołębi) Proszę Was o pomoc w wyleczeniu moich ptaków, co mogę im podać aby im przeszło.
Z góry dziękuję za pomoc.
Z góry dziękuję za pomoc.
Re: Ostry nieżyt górnych dróg oddechowych
Każdy ma swoje metody.
W takich przypadkach ja stosuję ORNI SPECIAL ,
bądż ORNI 3 ( dla młodych ) De Weerd"a.
Przynajmniej u mnie się sprawdza ,a hoduję krótkodzioby.
W takich przypadkach ja stosuję ORNI SPECIAL ,
bądż ORNI 3 ( dla młodych ) De Weerd"a.
Przynajmniej u mnie się sprawdza ,a hoduję krótkodzioby.
Re: Ostry nieżyt górnych dróg oddechowych
.
Ostatnio zmieniony pt gru 18, 2009 10:31 am przez Slawek, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Ostry nieżyt górnych dróg oddechowych
tak wszystkie gołębie były szczepione, zarówno stare jak i młode
Re: Ostry nieżyt górnych dróg oddechowych
Nie ma lepszego leku jak , http://www.veterynaria.pl/leki.php?cmd=info&id=1137 podaj jak najszybciej ,pozdr
Re: Ostry nieżyt górnych dróg oddechowych
Ja natomiast robię kulkę z chleba ,niewielką ilość leku( czubek noża )mieszam podaję wszystkim do dzioba ,na drugi dzień widać efekt ,pozdr.
Re: Ostry nieżyt górnych dróg oddechowych
Zgadzam sie jeden z lepszych leków na katary i mykoplazmozęPako pisze:Nie ma lepszego leku jak , http://www.veterynaria.pl/leki.php?cmd=info&id=1137 podaj jak najszybciej ,pozdr
Szukaj a znajdziesz
Re: Ostry nieżyt górnych dróg oddechowych
to już będzie czwarty antybiotyk, jeszcze ze dwa i będzie gitara
, a ile razy zasiedlałes florę jelitową po podaniu antybiotyku? bo antybiotyk niszczy nie tylko bakterie patogenne, no ale to pewnie wiesz i napewno po każdej kuracji antybiotykowej pomagałeś dojść ptakom do siebie, bo jeśli podawałeś, w ciemno antbiotyk, raz za razem to na efekty bym nie liczył, wręcz przeciwnie

Re: Ostry nieżyt górnych dróg oddechowych
po każdym podawanym antybiotyku gołębie dostawały priobiotyk, żeby odbudować florę bakteryjną.
Re: Ostry nieżyt górnych dróg oddechowych
Jest szczepionka na tę chorobę, można kupić w Opolu u specjalisty do chorób gołębi u Dobkowicza. Szczepi się chore gołębie i po 2 dniach są zdrowe. Szczepionka jest stosowana głównie przez hodowców gołębi pocztowych w trakcie lotów. Nazwy nie podam bo niestety niepamiętam.
pozd.

pozd.
Re: Ostry nieżyt górnych dróg oddechowych
Witam,
Kolego Pampalini - ten lek. wet. do którego się udałeś po pomoc, to handlowcem jest dobrym, ale w swoim fachu nie przedstawia już takiej biegłości...
Mnie to wygląda na mykoplazmozę
(aczkolwiek to tylko przypuszczenie).
Doxycylinę zalecał lek. wet. czy też wymyśliłeś to sam ? - bez antybiogramu, to sobie można tak "strzelać" aż "ustrzelisz" całe stado
Co do soku z cytryny, to jeden dzień w tygodniu to za mało
- zakwaszacze można podawać nawet 5 dni w tygodniu, bez skutków ubocznych.
Czosnek+np. cebula, podawane raz w tygodniu, to mają jedynie właściwości zapachowe
- ale w związku z tym, że zaszalałeś z antybiotykami, odstaw czosnek do czasu, aż gołąbkom zregeneruje się nieco wątroba...
To samo z jeżówką - jeżeli masz ją podawać raz w tygodniu, to równie dobrze możesz jej nie podawać wcale - w przypadku choroby 3-5 dni pod rząd, po czym dłuższa przerwa.
Witaminki w oddzielnych pojemniczkach, zakwaszacz+sok z jeżówki.
PS
wg. moich obserwacji, podawanie czosnku i cebuli gołębiom, wpływa jedynie na uzyskanie homeostazy w stosunku do oocyst (kokcydioza) + ewentualnie wzmacnia organizm w walce z chor. wirusowymi (aczkolwiek polemizował bym nad skutecznością co do tych drugich).
Kolego Pampalini - ten lek. wet. do którego się udałeś po pomoc, to handlowcem jest dobrym, ale w swoim fachu nie przedstawia już takiej biegłości...

Mnie to wygląda na mykoplazmozę

Doxycylinę zalecał lek. wet. czy też wymyśliłeś to sam ? - bez antybiogramu, to sobie można tak "strzelać" aż "ustrzelisz" całe stado

Co do soku z cytryny, to jeden dzień w tygodniu to za mało

Czosnek+np. cebula, podawane raz w tygodniu, to mają jedynie właściwości zapachowe


To samo z jeżówką - jeżeli masz ją podawać raz w tygodniu, to równie dobrze możesz jej nie podawać wcale - w przypadku choroby 3-5 dni pod rząd, po czym dłuższa przerwa.
Witaminki w oddzielnych pojemniczkach, zakwaszacz+sok z jeżówki.
PS
wg. moich obserwacji, podawanie czosnku i cebuli gołębiom, wpływa jedynie na uzyskanie homeostazy w stosunku do oocyst (kokcydioza) + ewentualnie wzmacnia organizm w walce z chor. wirusowymi (aczkolwiek polemizował bym nad skutecznością co do tych drugich).
Kaszanka forever !!
Re: Ostry nieżyt górnych dróg oddechowych
Witam.Az strach czytać co wy wyrabiacie z tymi gołebiami.Organizm gołebia sam wytwarza kwasy potrzebne do rozwoju.wystarczy czas od czasu pomuc.zakwaszaczem.Nadmierna ilosc kwasu zżera wapn co w znacznym stopniu osłabia organizm.Hodowle prowadzić normalnie, stosować szczepionki ochronne . przestrzegać higieny i stosowne karmienie.i to ma wystarczyć,a nie faszerować na okrągło to do niczego dobrego nie doprowadza.
Re: Ostry nieżyt górnych dróg oddechowych
My tu cały czas piszemy o wspomaganiu ukł. odpornościowego gołębi w trakcie leczenia, a nie o profilaktyce (tj. dopóki kol. Pampalini nie będzie miał wyników antybiogramu).edek3 pisze:Witam.Az strach czytać co wy wyrabiacie z tymi gołebiami.Organizm gołebia sam wytwarza kwasy potrzebne do rozwoju.wystarczy czas od czasu pomuc.zakwaszaczem.Nadmierna ilosc kwasu zżera wapn co w znacznym stopniu osłabia organizm.Hodowle prowadzić normalnie, stosować szczepionki ochronne . przestrzegać higieny i stosowne karmienie.i to ma wystarczyć,a nie faszerować na okrągło to do niczego dobrego nie doprowadza.
Gołębie się same nie wyleczą, a do urywania łbów chorym sztukom, to filozofa nie potrzeba.
Jeżeli ktoś uważa, że jednorazowe zakwaszanie wody wystarcza, to już problem tej osoby - a co w przypadku stad dotkniętych cirkowirozą, albo w okresie, gdy ze względu na aurę (wilgoć, upały) gołąbki są bardziej narażone na wystąpienie np. kolibakteriozy ?
Co do np. cebuli czy czosnku, to ja jeszcze nie słyszałem, aby ktoś wyleczył się szybko z np. grypy połknięciem jednego ząbku czosnku, albo jedną łyżką soku z cebuli.
Natomiast w przypadku stad, w których nie ma tego typu problemów, można podawać czystą wodę (wyjdzie taniej) - aczkolwiek takich stad jest (niestety) coraz mniej.
Kiedyś to było inaczej, ale czasy się zmieniły - przybyło sporo chorób (w tym wirusowych) - jak chce je Pan leczyć, albo wspomagać leczenie jednorazowym zakwaszaniem, albo jednodniowym podaniem immunostymulatora, to życzę powodzenia

Ostatnio zmieniony czw sie 20, 2009 1:46 pm przez SETER, łącznie zmieniany 1 raz.
Kaszanka forever !!
Re: Ostry nieżyt górnych dróg oddechowych
.
Ostatnio zmieniony pt gru 18, 2009 10:32 am przez Slawek, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Ostry nieżyt górnych dróg oddechowych
Jest Sławek a już sie matrwiłem i znów jako znawca tym razem na psach.Wiem co chcesz przez to powiedzieć że te pojedyncze są lepsze no i tak jest . Ale nie przekreślaj tych 10tek tzw kombajnów.Znam hodowców owczarków niemieckich i nikt tam nie jeździ 10razy ze szczeniakiem na zastrzyk tylko 5tka potem 10tka i nic nie choruje.Sławku i nie pisz ludziom bajek że tak szczepisz gołębie,bo jak bys szczepił to by wiekszośc padło po kilku dniach,chorych sie nie szczepi!!!Piszesz do ludzi w całym kraju lecz nie liczni wiedzą kim jesteś.Dzwoniłem do Ciebie kilka razy lecz kolega strach nie pozwala Ci odebrać telefonu,jesteś kozak przez forum.Tak sie składa że w ten weekend będę w rodzinnych stronach i chciał bym w oczy usłyszeć to co mi tam napisałeś.Więc myślę że do usłyszenia a potem do zobaczenia.
Re: Ostry nieżyt górnych dróg oddechowych
.
Ostatnio zmieniony pt gru 18, 2009 10:32 am przez Slawek, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Ostry nieżyt górnych dróg oddechowych
Witam.To kolego seter że w jednym wyrazie popelniłem błąd zamiast ó napisałem u . To myśłę że w tym przypadku nie jest to bardzo szkodliwe.Jeżeli bym pisał dyktando to myśle bym tak nie napisał.Akurat na tym forum ortografia nie jest na pierwszym miejscu.Chodzi o sprawy dotyczące hodowli gołębi.Prosił bym o nie wytykanie tego czego nie dotyczy meritum sprawy, na tym forum, bo to nie przystoi i bardzo nie ładnie.Pozdrawiam
Re: Ostry nieżyt górnych dróg oddechowych
Witam, widze że dyskusja nieco zeszła na inne tory a ja jestem ciekawy czy kolega "pampalini" poradził sobie z chorobą? Ja równiez mam trochę problemów z katarkiem w tym roku dlatego z ciekawością śledzę dyskusję.pampalini pisze:po każdym podawanym antybiotyku gołębie dostawały priobiotyk, żeby odbudować florę bakteryjną.
Karol.
Re: Ostry nieżyt górnych dróg oddechowych
Witam wszystkich dyskutantów
Po ostatnim antybiotyku gołębie miały tydzień przerwy z lekami, a dzisiaj podałem im pierwszy raz
TIAMOWET i czekam na efekty. Niestety nie mogłem skorzystać z usługi weta ponieważ go nie ma,a wróci bodajże za tydzień.
Gołębie nadal sobie kichają, wycieków z nozdrzy nie ma, są nieco weselsze (już nie są takie osowiałe),
O efektach dalszego leczenia będę Kolegów informował.
Dziękuję wszystkim Kolegą za pomoc.
Pozdrawiam
Po ostatnim antybiotyku gołębie miały tydzień przerwy z lekami, a dzisiaj podałem im pierwszy raz
TIAMOWET i czekam na efekty. Niestety nie mogłem skorzystać z usługi weta ponieważ go nie ma,a wróci bodajże za tydzień.
Gołębie nadal sobie kichają, wycieków z nozdrzy nie ma, są nieco weselsze (już nie są takie osowiałe),
O efektach dalszego leczenia będę Kolegów informował.
Dziękuję wszystkim Kolegą za pomoc.
Pozdrawiam
Re: Ostry nieżyt górnych dróg oddechowych
Tak ?Slawek pisze:Edek ma słuszną rację, tylko w taki sposób można prowadzić normalną hodowlę. Szczepić i jeszcze raz szczepić młode gołębie ,szczepionkami o jak najszerszym spektrum (mykosalmowir). Są szczepionki dla psów ,które zabezpieczają od 10 jednostek chorobowych i co z tego.


Czytaj ze zrozumieniem - gdzie tu agresja ? Po prostu ktoś (niechcący) napisał bzdurę, a że forum czyta sporo osób, to nie wypada tego zostawić bez komentarza.Slawek pisze: Seter większy luzik przy pisaniu ,mniej agresywnie , też ci chorują
A chorują mi, owszem - aczkolwiek rzadko, a padnięcia są sporadyczne.
Gołębie nie chorują (tia, jaasne) tylko "bajkopisarzom", do których zaliczasz się i ty Sławku - jako jeden z pierwszych na tym forum.
PS.
Panie Edwardzie - usunąłem "obraźliwy" wpis

Pozdrawiam
Damian
Kaszanka forever !!
Re: Ostry nieżyt górnych dróg oddechowych
Jesli chcesz miec zdrowe golebie rob tak jak ja .
Daj im po pojmnika czosnek zmielony .
Czosnek zwalcza wszystkie choroby u golebi .
Moj dziadek jest weterynarzem i tez choduje golebie
zawsze tak robi jak jego golebie zachoruja .
Daj im po pojmnika czosnek zmielony .
Czosnek zwalcza wszystkie choroby u golebi .
Moj dziadek jest weterynarzem i tez choduje golebie
zawsze tak robi jak jego golebie zachoruja .
Re: Ostry nieżyt górnych dróg oddechowych
P.s. Jesli czosnek nic nie pomoze postaraj sie o Lukrecje . Lukrecja jest jedną z najstarszych roślin stosowanych w nieżytach dróg oddechowych.