wodnisty kał
wodnisty kał
Witam. Pojawił sie u jednego ptak wodnisty kał jak na załączniku jest to drugi dzień więc trzeba by coś z tym zrobić. Ptak jest trochę osowiały jednak je pije fruwa bez problemu. Kolor troche wskazuje mi na sallmonelle ale w karmie jest groch więc sam nie wiem. Co o tym sądzicie.
Re: wodnisty kał
Biorąc moje doświadczenie z salmonellozą...nic z tych rzeczy. Salmonelloza to zielono-trawiasty kał, bardzo rozległy.
Pozatym ptaki są nastroszone, apatyczne, nie pobierają karmy,
Kliknij do wujka google a wszystkiego się dowiesz.A najlepiej z kupką do weta. Aczkolwiek hm ryzykowne też, bo jak wykryją szczep bakterii co zagraża drobiu to zlikwidują hodowle. Jak gołebie zaczeły mi kiedyś chorować to 3 noce z kompa nie schodziłem. Opłacało sie...
Jeżeli kał będzie przypominał coś takiego, wystąpią drgawki, paraliż, wywracanie się ptaków...to możesz podejrzewać tę chorobę.
A profilaktycznie polecam para stop + elektrolity...
Pozatym ptaki są nastroszone, apatyczne, nie pobierają karmy,
Kliknij do wujka google a wszystkiego się dowiesz.A najlepiej z kupką do weta. Aczkolwiek hm ryzykowne też, bo jak wykryją szczep bakterii co zagraża drobiu to zlikwidują hodowle. Jak gołebie zaczeły mi kiedyś chorować to 3 noce z kompa nie schodziłem. Opłacało sie...

Jeżeli kał będzie przypominał coś takiego, wystąpią drgawki, paraliż, wywracanie się ptaków...to możesz podejrzewać tę chorobę.
A profilaktycznie polecam para stop + elektrolity...
- Załączniki
-
- ptyfus02.jpg (4.58 KiB) Przejrzano 9497 razy
-
- ptyfus01.jpg (4.73 KiB) Przejrzano 9497 razy
Ostatnio zmieniony czw mar 15, 2012 10:54 pm przez donatello, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: wodnisty kał
siedze już pare godzin czytam różne fora,opisy odp, głowa kwadratowa. Biegunka pojawia się również przy robakach ,a przy kolorze zielonym może również być adeno ,ale to raczej młode ptaki a mój najmłodszy z 2011roku. Sam nie wiem.Podam jutro elektrolit i poobserwuje go
Re: wodnisty kał
Powiem Ci szczerze że ta podkówka na jednej fotce... to zalatuje właśnie adeno...monitoruj codziennie.
Zwoziłeś coś nowego do gołębnika?
Pamiętaj też że podobne objawy ma paramyxowiroza z tą róznicą że ptaki mają zazwyczaj apetyt, są w dobrej kondycji na pierwszy rzut oka. U mnie wystąpiły kiedyś oba przypadki takich wikłań w jednym czasie.
Jeżeli jeszcze moge Ci coś doradzić to natychmiastowe odosobnienie podejrzanych ptaków od stada.
Zwoziłeś coś nowego do gołębnika?
Pamiętaj też że podobne objawy ma paramyxowiroza z tą róznicą że ptaki mają zazwyczaj apetyt, są w dobrej kondycji na pierwszy rzut oka. U mnie wystąpiły kiedyś oba przypadki takich wikłań w jednym czasie.
Jeżeli jeszcze moge Ci coś doradzić to natychmiastowe odosobnienie podejrzanych ptaków od stada.

Ostatnio zmieniony czw mar 15, 2012 11:14 pm przez donatello, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: wodnisty kał
Nie ostatnie zakupy były początkiem stycznia Od S.Kuchara
Re: wodnisty kał
Ale przy paramyxo ptaki wiecej pija wody a tu nic więcej, nie cały litr wody przy tej pogodzie dziennie na 22 ptakidonatello pisze:Powiem Ci szczerze że ta podkówka na jednej fotce... to zalatuje właśnie adeno...monitoruj codziennie.
Zwoziłeś coś nowego do gołębnika?
Pamiętaj też że podobne objawy ma paramyxowiroza z tą róznicą że ptaki mają zazwyczaj apetyt, są w dobrej kondycji na pierwszy rzut oka. U mnie wystąpiły kiedyś oba przypadki takich wikłań.
- arek5959
- Posty: 548
- Rejestracja: pt sie 14, 2009 1:56 pm
- Lokalizacja: SIENNO / OSTROWIEC ŚW
- Kontakt:
Re: wodnisty kał
Widziałem taki kał u mamek i w badaniach była to kokcydioza. Ten kał również przypomina coli.
Te objawy co napisałem to nie sugeruj się że u tego ptaka masz to samo, idż zbadaj kał oraz zrób antybiogram i wszystko będzie wiadomo co mu dolega i co podać.
Przy PMV ptaki strzelają kałmoczem i robi się kałuża o śr ok 20-30cm oraz ptak non stop pije.
Czy ptakowi cuchnie z wola oraz czy traci mase?
Te objawy co napisałem to nie sugeruj się że u tego ptaka masz to samo, idż zbadaj kał oraz zrób antybiogram i wszystko będzie wiadomo co mu dolega i co podać.
Przy PMV ptaki strzelają kałmoczem i robi się kałuża o śr ok 20-30cm oraz ptak non stop pije.
Czy ptakowi cuchnie z wola oraz czy traci mase?
Re: wodnisty kał
nie mam zbytnio gdzie się udać>jest jeden w pobliżu u którego byłem, ale każdy mi odradza bo przez badania opróżnia sobie półki z lekarstw. A drugi zmienił lokalizacje. Pozostaje mi forum.
Ostatnio zmieniony pt mar 16, 2012 9:31 am przez syrtyr, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: wodnisty kał
Żadnych zapachów nie ma, pić piją normalnie,Spadły troche z masy,ale nie aż tak.Niby w padaniach 2 tyg temu jak robiłem u pani doktor która mi odradzali wyszły robaki, ale teraz to nie wiem czy jej wierzyć. Może tym to jest spowodowane. Może je odrobaczyć?Wcześniej nie podawałem na robaki bo dawałem duolac a potem silivet, teraz wypadało by je odrobaczyć a na jajkach miałem podać Gambakokzid- na tricho i kokcydie.arek5959 pisze:Widziałem taki kał u mamek i w badaniach była to kokcydioza. Ten kał również przypomina coli.
Te objawy co napisałem to nie sugeruj się że u tego ptaka masz to samo, idż zbadaj kał oraz zrób antybiogram i wszystko będzie wiadomo co mu dolega i co podać.
Przy PMV ptaki strzelają kałmoczem i robi się kałuża o śr ok 20-30cm oraz ptak non stop pije.
Czy ptakowi cuchnie z wola oraz czy traci mase?
Re: wodnisty kał
Rozmawiałem mailowo z dr T. Stenzel no cóż minimalne badania które mi zaproponował wyszły by ok300zł więc nie stać mnie na to do tego jakieś leki.Duże pieniądze. Przedstawię cennik być może się przydać jako info:
Ceny badań:
Bakteriologia z 1 antybiogramem 108zł- jeżeli z kloaki i szczeliny podniebiennej oddzielnie to liczona x2. Jeżeli okaże się, że wyszła salmonella to dopłata 80zł.
Mikologia- 32,40zł.
Parazytologia kałomoczu- 10,80zł.
Wykrywanie wirusów - 1 wirus 100zł, 3 wirusy(Adenowirus, Cirkowirus, Herpeswirus) – 150zł.
Do kosztów badań dochodzi koszt materiałów eksploatacyjnych.
No nic muszę szukać innego rozwiązania chyba że są inne sugestie
Ceny badań:
Bakteriologia z 1 antybiogramem 108zł- jeżeli z kloaki i szczeliny podniebiennej oddzielnie to liczona x2. Jeżeli okaże się, że wyszła salmonella to dopłata 80zł.
Mikologia- 32,40zł.
Parazytologia kałomoczu- 10,80zł.
Wykrywanie wirusów - 1 wirus 100zł, 3 wirusy(Adenowirus, Cirkowirus, Herpeswirus) – 150zł.
Do kosztów badań dochodzi koszt materiałów eksploatacyjnych.
No nic muszę szukać innego rozwiązania chyba że są inne sugestie
Re: wodnisty kał
Dobre ceny 
Ja zrobiłem to o 1/4 taniej w prywatnym lab. nie specjalizującym się w gołębiach a później poradziłem się weta za jakąś symboliczną kwotę.
ale to było dwa lata temu w 2010 na początku więc ceny mogły trochę ulec zmianie

Ja zrobiłem to o 1/4 taniej w prywatnym lab. nie specjalizującym się w gołębiach a później poradziłem się weta za jakąś symboliczną kwotę.
ale to było dwa lata temu w 2010 na początku więc ceny mogły trochę ulec zmianie
Re: wodnisty kał
Witam.Cholera,trochę drogo. Pozdrawiam.
Re: wodnisty kał
Adeno o tej porze roku raczej nie, poza tym gołębie nie jedzą i wymiotują. Bardziej prawdopodobne zarobaczenie, lecz może to być nawet stres przed lęgowy. Jeśli gołębie jedzą to nie jest tak żle. W tym okresie ptaki powinny być w najlepszej kondycji i zdrowiu, za dwa dni będzie po sprawie. Jak nie to antybiotyk. Pozdrawiam.
Re: wodnisty kał
Jedzą jedzą .Zrobiłem małą głodówkę dostały dopiero karmę wieczorem, chciałem zobaczyć jak wygląda kał nadczo >Kał sie zmienił z zielonego na brązowy jasny nie kiedy w białawej plamie. Przypomniałem sobie że w lutym leczyłem kokcydie podawałem sulfatyf z zalecenia weta,może nie wybiło ich do końca i po podawaniu duolac potem silivet przez ten okres ponownie kokcydia sie rozwinęła. Na kokcydie mam tylko sulfatyf i Gambakokzid Ro, Baycox na dzień dzisiejszy jest w moich rejonach nie osiągalny może dopiero w środe,do tej pory może być potrzebny ale szpadel.
Re: wodnisty kał
Dlatego, że ceny są wysokie ludzie sami szukają sposobu by leczyć swoje stada i wtedy sięgają po cudowne saszetki...
Re: wodnisty kał
Polecam lek.Tomasza Klimczaka super fachowiec od gołębi a ceny badań będą napewno mniejsze niż podałeś.Dodam że to właśnie brat kolegi Garłacze.
Re: wodnisty kał
A jakiś namiar można?
Re: wodnisty kał
Podałem na pw.
- arek5959
- Posty: 548
- Rejestracja: pt sie 14, 2009 1:56 pm
- Lokalizacja: SIENNO / OSTROWIEC ŚW
- Kontakt:
Re: wodnisty kał
Jak w badaniach wyszły robaki to trzeba było odrobaczyć.Żadnych zapachów nie ma, pić piją normalnie,Spadły troche z masy,ale nie aż tak.Niby w padaniach 2 tyg temu jak robiłem u pani doktor która mi odradzali wyszły robaki, ale teraz to nie wiem czy jej wierzyć. Może tym to jest spowodowane. Może je odrobaczyć?Wcześniej nie podawałem na robaki bo dawałem duolac a potem silivet, teraz wypadało by je odrobaczyć a na jajkach miałem podać Gambakokzid- na tricho i kokcydie.
Duolac to żywe kultury bakterii, może przedawkowałeś, to się dawkuje 1g na 10l wody.
Jeśli chodzi o ceny za badania to mam pewne żródło gdzie robię badania w promocyjnych cenach.
Re: wodnisty kał
Każdą pomoc przyjmuję
Re: wodnisty kał
To są kultury bakterii potrzebne organizmowi więc czy ja wiem czy tak łatwo je przedawkować?
Re: wodnisty kał
Dzwoniłem dzisiaj do pana Klimczaka jak polecił mi Marcin 128 , bardzo miły facet.Opowiedziałem mu jak sprawa wygląda. Mam odrobaczyć ptaki być może tu tkwi przyczyna tego kału, i tak zrobię. Jeżeli to nie pomoże wyśle kał do badania .Ma bardzo przystępne ceny więc nie wiele się zastanawiałem nad podjęciem decyzji.Puki co odrobaczenie.
-
- Posty: 8
- Rejestracja: ndz kwie 08, 2012 7:36 pm
- Kontakt:
Re: wodnisty kał
Witam!W zeszłym roku po raz pierwszy miałem problem właśnie z biegunką-gołębie najpierw oddawały zamiast kału wodę(podłoga w gołębniku wyglądala jak by była rozlana woda),potem odchody zielone,dodatkowo wymiotowały ziarnem.Dodatkowo jeden wykręcał szyją.Wszystkie młode padły.Moje podejrzenie salmonelloza.Weterynarz zapisał mi jakiś antybiotyk-bez poprawy.Potem leczyłem Parastopem,ale sam nie wiem czy to pomogło,czy fakt,ze najsłabsze gołębie usunąłem.Dodatkowo jedna z samic po chorobie mimo,ze doszła do siebie nie niesie teraz jajek.Zauwazyłem też jeden dodatkowy symptom,ale nie u wszystkich gołębi-mętne oczy,czasami jedno oko.
Po wszyskim przebudowałem gołębnik,kilkukrotna dezynfekcja i od czerwca 2011 do teraz miałem spokój a wczoraj widzę jeden ptak miesiąc temu kupiony ma te same objawy.Został odizolowany i leczę go parastopem.Zasadnicze pytanie czy wg.opisu to rzeczywiście sallmonella-chodzi mi szczególnie o te mętne oczy-nigdzie nie wyczytałem podobnych objawów.Dzięki za sugestie.
Po wszyskim przebudowałem gołębnik,kilkukrotna dezynfekcja i od czerwca 2011 do teraz miałem spokój a wczoraj widzę jeden ptak miesiąc temu kupiony ma te same objawy.Został odizolowany i leczę go parastopem.Zasadnicze pytanie czy wg.opisu to rzeczywiście sallmonella-chodzi mi szczególnie o te mętne oczy-nigdzie nie wyczytałem podobnych objawów.Dzięki za sugestie.
Re: wodnisty kał
Według tego co piszesz jest to paramyxowiroza potocznie kręciek wszystkie objawy wskazują na tę chorobę, ale czy to rzeczywiście ta choroba można by tylko stwierdzić przez zbadanie gołębia. Parastopem prawdopodobnie skrócisz mu żywot.