Wystawa w Lublinie?
Wystawa w Lublinie?
Witam.
Czy jest planowana w najblizszym czasie? moze ktos wie.
Pozdr.
Czy jest planowana w najblizszym czasie? moze ktos wie.
Pozdr.
Przypomnialem sobie, ze wystawa golebi w Lublinie juz byla w tym roku -
14-15 styczeĂą, bylem na niej i mam zdjecia.
Natomiast targi, ktore byly w listopadzie to bylo jedno wielkie zoo. Pokazano
golebie, kroliki,koty, kury, pszczoly, ryby akwariowe i morskie, faune lesna przez
nadlesnictwo, zywy plankton przez jakis wydzial AR oraz wiele roznych firm
produkujacuch i sprzedajacych artykuly dla zwierzat. Byly tez podobno myszy rasowe, ale ja ich nie widzialem. Ktos tez prowadzal psy haski, a przed budynkiem dzieci jeÂździly na koniach i kucykach. Prezentowano tez kominki do mieszkaĂą i oczyszczalnie sciekow chyba takie przydomowe. Na wiele stoisk nie zwracalem uwagi bo mnie to nie interesowalo.
To tyle co zapamietalem z targow.
Pozdr.
14-15 styczeĂą, bylem na niej i mam zdjecia.
Natomiast targi, ktore byly w listopadzie to bylo jedno wielkie zoo. Pokazano
golebie, kroliki,koty, kury, pszczoly, ryby akwariowe i morskie, faune lesna przez
nadlesnictwo, zywy plankton przez jakis wydzial AR oraz wiele roznych firm
produkujacuch i sprzedajacych artykuly dla zwierzat. Byly tez podobno myszy rasowe, ale ja ich nie widzialem. Ktos tez prowadzal psy haski, a przed budynkiem dzieci jeÂździly na koniach i kucykach. Prezentowano tez kominki do mieszkaĂą i oczyszczalnie sciekow chyba takie przydomowe. Na wiele stoisk nie zwracalem uwagi bo mnie to nie interesowalo.
To tyle co zapamietalem z targow.
Pozdr.
Wystawa, o ktorej pisalem byla organizowana przez oddzial ze ÂŚwidnika i byla na pewno 14-15 stycznia 2006r bo na niej bylem i mam zdjecia. Dopytaj jeszcze dlaczego teraz nie planuja wystawy.taiszjo pisze:Zjak bywam czesto w Lublinie i nie sluszalem o wystawie w terminie w ktorym ty podajesz. Bede w Lublinie 13 stycznia to bede wiedzil napewno czy byla wystawa czy nie. Pozdrawiam
Do Ostrowca tez sie wybieram na wystawe i tez bede robil zdjecia.
Ekologowi nie bede odpowiadal bo to nie ma sensu, a ksiedza sie pacierza nie uczy. Zglosze moderatorowi.
Pozdr.
Witam.
Odnalazlem zdjecia z wystawy w Lublinie ze stycznia ubr. i przygotowalem do pokazania. Jednak trzy ostatnie zdjecia nie podpisalem bo nie mam pewnosci co to za rasa.
Mysle, ze znawcy nie beda mieli trudnosci z okresleniem rasy. Golebie sa za kratka bo zdjecia byly robione innym aparatem, ale to nie powinno byc duzym utrudnieniem.
Zapraszam do obejrzenia zdjec i rozpoznania trzech ostatnich ptakow:
http://zjak.fotosik.pl/albumy/178627.html#e
Pozdr.
Odnalazlem zdjecia z wystawy w Lublinie ze stycznia ubr. i przygotowalem do pokazania. Jednak trzy ostatnie zdjecia nie podpisalem bo nie mam pewnosci co to za rasa.
Mysle, ze znawcy nie beda mieli trudnosci z okresleniem rasy. Golebie sa za kratka bo zdjecia byly robione innym aparatem, ale to nie powinno byc duzym utrudnieniem.
Zapraszam do obejrzenia zdjec i rozpoznania trzech ostatnich ptakow:
http://zjak.fotosik.pl/albumy/178627.html#e
Pozdr.
Dziekuje za podpowiedÂź. Poniewaz bede chcial podpisac te zdjecia to jeszcze dopytam czy nr 18 to Mnich klasztorny czy Szpak klasztorny i nr 19 to Orlik polski tarczowy?zbiter pisze:Fotka nr 17-wyglada na rostowski jednobarwny
18- klasztorny (gdzieniegdzie mowia na nie Dete)
19-orlik tarczowy
Dla latwiejszego dostepu to je tutaj pokaze:
nr 17

nr 18

nr 19

POzdr.
- golebiewski
- Posty: 723
- Rejestracja: pn kwie 16, 2007 3:37 pm
- Lokalizacja: mazury
- Kontakt:
Oczywiscie, ze wtracic mozna tylko co sugerujesz. Bo mnie sie wydaje, a troche zdjec golebi juz zrobilem to golebie na wystawach jak sa juz zmeczone tym ciaglym niepokojem przez caly dzieĂą to przyjmuja juz postawy spoczynkowe, a czasem nawet leza. W tym przypadku moze byc tak samo. Przeciez pawiki nie zawsze trzymaja ogony uniesione, tak samo inne kaczuny. Zdjecie juz podpisalem w albumie ale moge zmienic podpis jesli bedzie zasadny.golebiewski pisze:Jezeli mozna wtracic, to na 17 fotce ptak ma zbyt prosta postawe i inny ogon niz rostowski. Jest to raczej inna rasa.
Teraz chcialbym opisac historie ostatniego golebia /czarnego/ rozpoznanego jako Mnich klasztorny. Wydaje mi sie, ze jest ciekawa.
Watek o tym golebiu znalazlem w ubr. na forum Ptaki. Po tragedii w Katowicach ten golab przyblakal sie do golebi miejskich gdzies w okolicy Katowic i dzieki temu przezyl. Jakas kobieta go zauwazyla, zrobila zdjecia i pokazala na w/w forum. To byl juz maj /data na zdjeciach/. Ja podlapalem temat i sugerowalem aby go zlapac i odnalezc wlasciciela. To juz zrobil ktos inny ale po ustaleniu wlasciciela nie zglosil sie po ptaka bo mieszkal gdzies w Polsce /odleglosc/ i ta osoba golebia wypuscila. Poradzilem osobie piszacej ten watek aby znalazla jakiegos hodowce golebi i przekazala te informacje o golebiu. Znalazl sie ktos taki i po zlapaniu golebia przyjal. Ta osoba po kilku miesiacach odwiedzila tego hodowce i zrobila zdjecie tego golebia u niego. Mogla go rozpoznac bo trafil do pocztowych. Zdjecie pokazala na forum, a ja ponizej:

Ciekawe jest to, ze nie sparzyl sie z zadnym z golebi miejskich do maja.
Pozdr.
- golebiewski
- Posty: 723
- Rejestracja: pn kwie 16, 2007 3:37 pm
- Lokalizacja: mazury
- Kontakt:
Racja, zmeczone wielogodzinnym siedzeniem w klatkach golebie a zwlaszcza postawne wygladaja daleko inaczej od wzorcowych. Ale wzialem to pod uwage twierdzac, ze raczej nie jest to rostowski. Aby nie bylo to bezpodstawne podam co nie wskazuje na rostowskiego: zbyt dlugie plecy, nie plaski ogon i zbyt dlugi, dobry ptak nawet odpoczywajac ma lekko wygieta szyje a przy opuszczeniu ogona uwidocznia sie wyraÂźnie poduszka z gory ogona, sprawia wrazenie jakby ogon byl zlamany.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
golebiewski
Przeczytalem uwaznie Twoje uzasadnienie i w zasadzie masz racje. Przejrzalem jeszcze kilka zdjec, ktore mam i na tym koniec. To w takim razie co to moze byc, przeciez to byla wystawa, a nie gielda.golebiewski pisze:Racja, zmeczone wielogodzinnym siedzeniem w klatkach golebie a zwlaszcza postawne wygladaja daleko inaczej od wzorcowych. Ale wzialem to pod uwage twierdzac, ze raczej nie jest to rostowski. Aby nie bylo to bezpodstawne podam co nie wskazuje na rostowskiego: zbyt dlugie plecy, nie plaski ogon i zbyt dlugi, dobry ptak nawet odpoczywajac ma lekko wygieta szyje a przy opuszczeniu ogona uwidocznia sie wyraÂźnie poduszka z gory ogona, sprawia wrazenie jakby ogon byl zlamany.
Pozdr.
- golebiewski
- Posty: 723
- Rejestracja: pn kwie 16, 2007 3:37 pm
- Lokalizacja: mazury
- Kontakt:
Moze to byc jedna z ras wschodnich.
Maja ich troche, co miasto to i miejscowa rasa. Nawet znane u nas roznia sie w zaleznosci od tego gdzie sa hodowane.
Kiedys mialem w rekach wydanie rosyjskiej ksiazki i gdzies jeszcze mam jej ksero, i byla tam chyba rasa podobna do tego ptaszka.
Podobne sa golebie regensburskie. Wygladaja jak krzyzowka rollera perskiego z kaczunem. Moze to wlasnie to.
Ale moge sie mylic, gdyz tylko raz mialem okazje w Niemczech je ogladac i tylko rzucilem okiem na nie.
A i na wystawach mialem okazje ogladac rozne wynalazki.
Maja ich troche, co miasto to i miejscowa rasa. Nawet znane u nas roznia sie w zaleznosci od tego gdzie sa hodowane.
Kiedys mialem w rekach wydanie rosyjskiej ksiazki i gdzies jeszcze mam jej ksero, i byla tam chyba rasa podobna do tego ptaszka.
Podobne sa golebie regensburskie. Wygladaja jak krzyzowka rollera perskiego z kaczunem. Moze to wlasnie to.
Ale moge sie mylic, gdyz tylko raz mialem okazje w Niemczech je ogladac i tylko rzucilem okiem na nie.
A i na wystawach mialem okazje ogladac rozne wynalazki.
golebiewski