Zakonniczki
Zakonniczki
poszukuje informacji na temat zakonniczek, ich plodnosci, sposobie latania, usposobieniu, podzielcie sie ze mna swoimi spostrzezeniami
- golebiewski
- Posty: 723
- Rejestracja: pn kwie 16, 2007 3:37 pm
- Lokalizacja: mazury
- Kontakt:
Re: Zakonniczki
Co prawda ten temat poruszany byl ze 2 miesiace temu lecz mysle, ze nie traci on na aktualnosci.blazej pisze:poszukuje informacji na temat zakonniczek, ich plodnosci, sposobie latania, usposobieniu, podzielcie sie ze mna swoimi spostrzezeniami
Prosze nie wierzyc jezeli ktos powie, ze dobre zakonniczki (niemieckie)chowaja sie latwo. Chyba, ze pod mamkami. Nie radze zostawiac 2 mlodych pod rodzicami. Nie dadza rady wychowac 2 a mozna nawet obydwa stracic.
I z jednym bywaja klopoty, kiedy bedzie mial krotki gruby dziob. Zazwyczaj ok 2 tygodni zaczynaja sie problemy. Mimo checi nakarmienia go przez rodzicow nie widac efektow (karmia, karmia a mlody ma puste wole)
Dobrze, ze jajeczka znosza chetnie i siedza ladnie, wiec zawsze sie cos uchowa.
Co do lotnosci takich nie bede sie wypowiadal, gdyz nie ganiam. Strata jednej sztuki bylaby zbyt wielka. A dobrych zakonniczek w Polsce jeszcze nie ma zbyt wiele.
Powodzenia hodowcom zakonniczek.
golebiewski
- golebiewski
- Posty: 723
- Rejestracja: pn kwie 16, 2007 3:37 pm
- Lokalizacja: mazury
- Kontakt:
Na początku stronki zamieszczonej poniżej znajduje się trochę fotek ptaszków wysokiej klasy w tej rasie. Nieźle przygotowane, tylko mający najlepsze czarne Sperling, się nie popisał zbyt słabo przyciął pióra na głowie i korona zbytnio do tyłu odstaje.
http://www.giesecke-world.homepage.t-on ... dts-7.html
http://www.giesecke-world.homepage.t-on ... dts-7.html
golebiewski
- golebiewski
- Posty: 723
- Rejestracja: pn kwie 16, 2007 3:37 pm
- Lokalizacja: mazury
- Kontakt:
- golebiewski
- Posty: 723
- Rejestracja: pn kwie 16, 2007 3:37 pm
- Lokalizacja: mazury
- Kontakt:
Druga część też się ukazała. Miałem obie przez jakiś czas, kolega mi przyniósł pooglądać. Polecam gorąco hodowcom tej rasy. Jest wiele rysunków poglądowych jak powinna wyglądać głowa, z profilu i z góry, jak powinien być osadzony dziób i korona a wszystko to oceną punktową. może niektórzy zrozumieliby, że o klasie ptaka decydują właśnie te cechy a poprawny rysunek tylko ją uzupełnia a nie stanowi podstawy.
golebiewski
witam.To prawda, zresztą hodowcy z Niemiec nie są przeczuleni tak bardzo na punkcie doskonałości rysunku. Bez kompleksów stosują nożyczki do jego korygowania.Nie chodzi tutaj oczywiście o duże wady rysunku, tylko drobne błędy dające się bez problemow skorygować. Wielu polskich hodowców, którzy nabywali ptaki na niemieckich wystawach jest rozczarowanych, bo po spierzeniu okazuje się , że rysunek nie jest idealny. U zakonniczek o idealny rysunek jest szczególnie trudno, ale lepiej mieć ptaka o wzorcowym pokroju i z małymi niedociągnięciami w rysunku, niż koka z poprawnym rysunkiem.
- golebiewski
- Posty: 723
- Rejestracja: pn kwie 16, 2007 3:37 pm
- Lokalizacja: mazury
- Kontakt:
Krzysiek, gdyby wszyscy tak podchodzili do sprawy, mielibyśmy ładniejsze ptaszki. Całe szczęście, że są hodowcy, którzy to rozumieją. Zakonniczka to dość trudna rasa, prawie zawsze idzie coś nie tak jakby się chciało, to rysunek, to struktura, to głowa, no i przeważnie wymagają mamek. Niemniej jednak kto lubi wyzwania będzie trzymał tą rasę mimo tych trudności.
Ciekaw jestem jak u kolegów hodujących tą rasę a mających żółte idzie rysunek na głowie, czy aby przeważnie jest niedociągnięty?
Ciekaw jestem jak u kolegów hodujących tą rasę a mających żółte idzie rysunek na głowie, czy aby przeważnie jest niedociągnięty?
golebiewski
- golebiewski
- Posty: 723
- Rejestracja: pn kwie 16, 2007 3:37 pm
- Lokalizacja: mazury
- Kontakt:
- golebiewski
- Posty: 723
- Rejestracja: pn kwie 16, 2007 3:37 pm
- Lokalizacja: mazury
- Kontakt:
Ciekawa postawa: " jeśli czegoś nie widziałem i o tym nie słyszałem, to coś takiego nie istnieje". Zjak zadał trafne pytanie, niestety rasa od dawna nie istnieje, o fotki będzie więc trudno, może jakieś ryciny trafią się w przedwojennej literaturze, ale wątpię. W latach międzywojennych hodowano u nas zakonniczki polskie a także polskie indiany, jedne i drugie różniły się od swoich niemieckich odpowiedników. Niedobitki polskich indianów, przeważnie słabej jakości sporadycznie można jeszcze spotkać w wiejskich hodowlach, o polskiej zakonniczce poza szczątkowymi wzmiankami w literaturze nic nie udało mi się dowiedzieć. Odbiegając od tematu, Zjak masz może coś sensownego o garłaczu cieszyńskim?.
- golebiewski
- Posty: 723
- Rejestracja: pn kwie 16, 2007 3:37 pm
- Lokalizacja: mazury
- Kontakt:
krzysiek to Twoja interpretacja a moja, że to były niemieckie zakonniczki. My Polacy mało mamy książek o gołębiach, natomiast Niemcy zachowane bardzo dobrym stanie jeszcze z XIX wieku. Przeglądałem takie i nowsze u znajomego Niemca gdzie były ptaki z całej Europy. Przedwojenne z Polski też i nie było tam polskiej zakonniczki.
krzysiek, proponuję jeżeli chcesz mieć polską zakonniczkę to proszę, wystarczy skoczyć na bazar i masz. Różni się od niemieckiej? Różni. W Polsce? W Polsce. Więc jest to polska zakonniczka. Tylko dopisać wzorzec.
krzysiek, proponuję jeżeli chcesz mieć polską zakonniczkę to proszę, wystarczy skoczyć na bazar i masz. Różni się od niemieckiej? Różni. W Polsce? W Polsce. Więc jest to polska zakonniczka. Tylko dopisać wzorzec.
golebiewski
Gołębiewski, troszeczkę upraszczasz. Wzmiankę, niestety niewielką na temat zakonniczki polskiej przedstawił w swojej książce Peterfi. Co prawda opisując zakonniczki wspomniał tylko, że hodowano także zakonniczki polskie, ale nie opisywał ich wyglądu. Co by nie powiedzieć Peterfi odwalił jak na tamte czasy kawał niewyobrażalnej pracy przedstawiając w czasach siermiężnej komuny ptaki z całego świata i do swojej pracy przygotował się naprawdę solidnie. Gdyby taka rasa w ogóle nie istniała, to takiej klasy specjalista na pewno by o niej nie pisał, więc zakonniczki polskie na pewno kiedyś u nas hodowano, chociaż nasza literatura gołębiarska jest w porównaniu z chociażby niemiecką bardzo uboga, więc trudno będzie cokolwiek o nich znależć.Sądzę, że gdyby poszperać może w niemieckich starodrukach, to prędzej na coś w tym temacie by się trafiło, ale pewności nie mam.
- golebiewski
- Posty: 723
- Rejestracja: pn kwie 16, 2007 3:37 pm
- Lokalizacja: mazury
- Kontakt:
Z całą pewnością Peterfi odwalił kawał dobrej roboty i to jest niepodważalne. Jednak to, że wspomniane jest o zakonniczce polskiej nie musi być zgodne z prawdą. Skąd taką wiedzę Peterfii posiadł? W dwóch wspłczesnych książkach, tłumaczonych na j. polski też znalazłem wzmiankę, że aktualnie hodowana jest polska zakonniczka co jest kompletną nieprawdą. Wspominają też o zakonniczce rosyjskiej ???
Moim skromnym zdaniem, gdyby zakonniczka polska jako rasa hodowana byłaby przed wojną, to do tej pory istniałaby, gdyż jako rasa o orginalnym rysunku tak łatwo nie zaginęłaby, przynajmniej zdjęcia by zostały. Co innego kalina czy białka, gołębie o bardzo przeciętnym wyglądzie.
Ale zdjęcia tych ptaków i opisy do dziś się zachowały. Czemu nie ma nic o zakonniczce polskiej?
Moim skromnym zdaniem, gdyby zakonniczka polska jako rasa hodowana byłaby przed wojną, to do tej pory istniałaby, gdyż jako rasa o orginalnym rysunku tak łatwo nie zaginęłaby, przynajmniej zdjęcia by zostały. Co innego kalina czy białka, gołębie o bardzo przeciętnym wyglądzie.
Ale zdjęcia tych ptaków i opisy do dziś się zachowały. Czemu nie ma nic o zakonniczce polskiej?
golebiewski
Re: Zakonniczki
Witam brać gołębiarską!
Przepraszam, że odgrzewam stary temat, a nie piszę e-maili do gołębiarzy hodujących zakonniczki niemieckie, ale nie wiem za bardzo, do kogo się zwrócić. Chodzi o to, że zostało mi w gołębniku 3 przedstawicieli tej rasy i chciałem się spytać, czy ktoś nie miałby tak owych do sprzedania na wiosnę? Chodzi o gołąbki ładne, nie odbiegające od wzorca. Propozycje proszę słać na e-maila: masciciel4@wp.pl Gołąbki najlepiej żółte lub niebieskie, ale inne kolory też mile widziane.
Pozdrawiam.
Przepraszam, że odgrzewam stary temat, a nie piszę e-maili do gołębiarzy hodujących zakonniczki niemieckie, ale nie wiem za bardzo, do kogo się zwrócić. Chodzi o to, że zostało mi w gołębniku 3 przedstawicieli tej rasy i chciałem się spytać, czy ktoś nie miałby tak owych do sprzedania na wiosnę? Chodzi o gołąbki ładne, nie odbiegające od wzorca. Propozycje proszę słać na e-maila: masciciel4@wp.pl Gołąbki najlepiej żółte lub niebieskie, ale inne kolory też mile widziane.
Pozdrawiam.
Re: Zakonniczki
Mam do sprzedania dość sporo zakonników w kolorach żóltym i czerwonym na dluższych dziobach. Zainteresowanych proszę o kontakt na gaworluk@interia.pl