Forum portalu GOŁĘBNIK.PL

Witam
jestem nowym użytkoniwkiem na tym forum !
W sobotę byłem na giełdzie i kupiłem 2 samce śląskiego tarczowego (2 czarne )
dziś (12.04.09)wypuściłem je bo jestem hodowcą gołębi pocztowych i wypuściłem je razem z pocztowymi i na początku oby dwa uciekły ale pod wieczór jeden przyleciał . I jak wszyscy wiemy śląskie tarczowe to gołębie w XXI w . wystawowe . A mój dziadek miał kiedyś około 10 par tych gołąbków i je wywoził jak gołębie pocztowe do 100 km i były to na pewno tarczowe bo kupował je od hodowców tej rasy .I to moje pytanie !Chciałbym przywrócić im tą sprawność lotową Krzyżując je z gołębiami pocztowymi białymi lotowanymi !!! posiadam samiczkę białą super lotniczkę i tego samca co dziś mi sie oblatał ! Co sądzicie o tym pomyśle !! czekam na odpowiedzi !!

Jeśli chce Ci się pobawić i poświęcisz temu sporo czasu i energii, o może się udać. Śląskie tarczowe wyhodowano z gołębi pocztowych, mój ojciec hodował je w latach 70-ych i 80-ych i wtedy latały całkiem nieżle. Kupił kilka razy ptaki w Łodzi, bo wtedy było ich tam najwięcej, potrzymał ze 2, 3 tygodnie po wypuszczeniu ptaki uciekały, pojechał znów do Łodzi i tam od tego samego sprzedawcy kupił jeszcze raz te same ptaki. Jednego z nich kupił dwa razy, potrzymał go po tym przez ponad pół roku i po wypuszczeniu od młódków ptak zwiał.W tym czasie ojciec miał stado do bujania ( murzynki, bociany, ogoniaki, białogłówki itp.) i z nimi tarczowe bez problemów wytrzymywały w locie.

witam. jestem hodowca tej rasy i powiem ze dobra lotowosc u nich ie zatraca miedzyinnymi przez trzymanie ich w wolierach a i ze wzgledu ze kazdy je chce miec jak najwieksze które ciezko lataja a co dopiero na wieksze loty.ale krzyzówki takie moga dobrze latac i miec ciekawe ubarwienie.pozdrawiam i powodzenia