http://www.dobre-ksiazki.pl/golebie-ras ... 51165.htmlGolebie rasy hodowla -ksiazka S. Horsta
Golebie rasy hodowla -ksiazka S. Horsta
Co powiecie na temat tej ksiazki, bo zamierzam ja sobie kupic. http://www.dobre-ksiazki.pl/golebie-ras ... 51165.html
http://www.dobre-ksiazki.pl/golebie-ras ... 51165.html
Ostatnio zmieniony ndz cze 10, 2007 5:46 pm przez Moltan, łącznie zmieniany 1 raz.
MM
-
oko_pilata
- Posty: 125
- Rejestracja: pn mar 19, 2007 3:11 pm
- Lokalizacja: Świdnica
- Kontakt:
tak a dokladnie tu http://www.kdc.pl/?page=search_result&p ... submit.y=0
Pozdrawiam Lucek:):):):D:D:D
Ksiazke mozna kupic bo sa ladne zdjecia. Sa tez bardzo powazne bledy merytoryczne np. na zdjeciu jest garlacz saksoĂąski, a podpisane jest czajka saksoĂąska i opis dotyczy czajki.
Poniewaz autor jest Niemcem wiec opisuje przewaznie golebie niemieckie, hiszpaĂąskie, holenderskie itp. a nawet arabskie. Czy w tresci opisow sa bledy merytoryczne to tego nie wiem bo nie znam wiekszosci pochodzenia golebi i nie moge tego stwierdzic.
Na podstawie zdjec i podpisow znalazlem 9 bledow.
Napisze do wydawcy aby bubli na nasz rynek nie wypuszczali. Samo stwierdzenie, ze ksiazka jest przeznaczona dla milosnikow golebi pocztowych
i ozdobnych samo mowi za siebie. Ten kto to napisal sam nie wie o czym pisze.
Proponuje aby posiadacze ksiazki wyszukiwali bledy i ujawniali na forum.
Pozdr.
Poniewaz autor jest Niemcem wiec opisuje przewaznie golebie niemieckie, hiszpaĂąskie, holenderskie itp. a nawet arabskie. Czy w tresci opisow sa bledy merytoryczne to tego nie wiem bo nie znam wiekszosci pochodzenia golebi i nie moge tego stwierdzic.
Na podstawie zdjec i podpisow znalazlem 9 bledow.
Napisze do wydawcy aby bubli na nasz rynek nie wypuszczali. Samo stwierdzenie, ze ksiazka jest przeznaczona dla milosnikow golebi pocztowych
i ozdobnych samo mowi za siebie. Ten kto to napisal sam nie wie o czym pisze.
Proponuje aby posiadacze ksiazki wyszukiwali bledy i ujawniali na forum.
Pozdr.
Witam.
Ja rowniez posiadam te ksiazke. Moim zdaniem to kolejna troche blednie przetlumaczona pozycja, chociaz redagowana przez samego pana Adama Wegnera, moze byc uzupelnieniem kolekcji golebiarskiej literatury.
Nie rozumiem jednego fragmentu dotyczacego srebrniaka. Na koĂącu opisu jest zdanie: "W naszym kraju - ojczyznie rasy - wiecej odmian kolorystycznych." Ksiazka jest niemiecka przetlumaczona na polski. Wiec wnioskuje, ze srebrniak jest niemiecki. Zabraklo w tym zdaniu (...)w Polsce(...) A tak poza tym to taki kieszonkowy atlasik ras.
Ja rowniez posiadam te ksiazke. Moim zdaniem to kolejna troche blednie przetlumaczona pozycja, chociaz redagowana przez samego pana Adama Wegnera, moze byc uzupelnieniem kolekcji golebiarskiej literatury.
Nie rozumiem jednego fragmentu dotyczacego srebrniaka. Na koĂącu opisu jest zdanie: "W naszym kraju - ojczyznie rasy - wiecej odmian kolorystycznych." Ksiazka jest niemiecka przetlumaczona na polski. Wiec wnioskuje, ze srebrniak jest niemiecki. Zabraklo w tym zdaniu (...)w Polsce(...) A tak poza tym to taki kieszonkowy atlasik ras.
W ksiazce znalazlem nastepny blad merytoryczny i to zasadniczy wg mnie juz dziesiaty. Na str. 164 jest zdjecie i opis rasy Texaner co jak wiadomo jest to rasa w ktorej ubarwienie jest zalezne od plci. W tym opisie jest to opisane odwrotnie niz jest to opisane w polskim wzorcu i w innej ksiazce, ktora mam.
I teraz jest pytanie, ktore opisy sa prawidlowe bo mnie sie wydaje, ze nasz wzorzec podaje opis prawidlowy.
Moze ktos jeszcze wypowie sie na ten temat.
A jesli redaktorem merytorycznym byl p. Adam Wegner to nalezy przypuszczac, ze ksiazki albo nie przegladal albo nie czytal.
Pozdr.
I teraz jest pytanie, ktore opisy sa prawidlowe bo mnie sie wydaje, ze nasz wzorzec podaje opis prawidlowy.
Moze ktos jeszcze wypowie sie na ten temat.
A jesli redaktorem merytorycznym byl p. Adam Wegner to nalezy przypuszczac, ze ksiazki albo nie przegladal albo nie czytal.
Pozdr.
Wlasnie w tym tygodniu zakupilem te ksiazke i jestem zadowolony.
A bledy? No coz w kazdej ksiazce sie zdarzaja.
Uwazam , ze warto ja kupic , aczkolwiek nie moze to byc jedyna ksiazka w bibliotece golebiarza ( jesli ktos poczuje sie urazony tym okresleniem to proponuje zajrzec do slownika j. polskiego )
A bledy? No coz w kazdej ksiazce sie zdarzaja.
Uwazam , ze warto ja kupic , aczkolwiek nie moze to byc jedyna ksiazka w bibliotece golebiarza ( jesli ktos poczuje sie urazony tym okresleniem to proponuje zajrzec do slownika j. polskiego )
Nawet nie probuj cokolwiek powielac z tej ksiazki, czytales uwaznie co jest napisane na 2 stronie tej ksiazki?Bogus pisze:A co sadzicie na temat golabnika , ktorego zdjecie zameszczone jest na str 4 tej ksiazki , niestety nie mam mozliwosci, aby je tu wkleic
Bardzo mie sie podoba , w tym roku zamierzam postawic nowy golebnik i wlasnie taki bym chcial
Nawet jesli posiadziesz bledne informacje zawarte w tej ksiazce to mozesz je miec tylko dla siebie, nie mozesz miec zadnych pretensji do wydawnictwa RM
Jestem w trakcie korespondencji z pania redaktor prowadzaca, ktora wykazane przeze mnie bledy wziela na siebie i obiecala, ze w nastepnym wydaniu beda poprawione.
Jesli idzie o golebnik to mnie przypomina skansen i uwazam, ze jest z wielu wzgledow niepraktyczny chyba, ze wkomponujesz go w jakas architekture otoczenia.
Pozdr.
Nic nie zamieszcze bo jak pisalem, na str. 2 jest wyraÂźne zastrzezenie, ze "zadna czesc tej pracy nie moze byc powielana i rozpowszechniana............Bogus pisze:Golebnik mi sie bardzo podoba i zastanawiam sie nad wybudowaniem takiego wlasnie, poza tymi wylocikami na samej gorze. Ten szczegol akurat zmienilbym .
Jesli masz mozliwosc zamiescic te zdjecie tu na forum, to bylbym wdzieczny
bez pisemnej zgody wydawcy".
Ale golebnik bez tej nadbudowki moze byc.
Pozdr.
Ludzie 
Jak wy lubicie utrudniać sobie życie.
Więc czemu zamiast obracać się na pięcie, nie poświęcić paru minut i skserować, przesłać np. na rapidshare i udostępnić użytkownikom forum jakieś książki czasopisma itp.
Myśle że żadna straszna zbrodnia nikomu by sie nie stała. W najbliższym czasie spróbuje wystawić na forum ( oczywiście jeśli admin nie będzie miał nic przeciwko) 2 ksiązki :
- "Gołębie" - leksykon przyrody Slavibora Petrzlika i Milana Tyllera
- " Gołębie poradnik hodowcy" Dr Alain Founier
Nie są to może jakieś profesjonalne ksiązki ale młodym hodowcom na pewno by się przydały.
Pozdrawiam Matianto
Jak wy lubicie utrudniać sobie życie. Na innych forach na które czasem wchodzę ( o tematyce powiedzmy "poszukiwania skarbów") jest normalną rzeczą że użytkownicy sobie pomagają udostępniając materiały( skserowane książki. czasopisma, filmy) i nikt nie robi z tego wielkiego problemu. Pliki te znajdują się na specjalnych serwerach (rapidshare) z których można je łatwo i szybko pobrać nie łapiąc przy tym wirusów.Nic nie zamieszcze bo jak pisalem, na str. 2 jest wyraÂźne zastrzezenie, ze "zadna czesc tej pracy nie moze byc powielana i rozpowszechniana............
bez pisemnej zgody wydawcy".
Więc czemu zamiast obracać się na pięcie, nie poświęcić paru minut i skserować, przesłać np. na rapidshare i udostępnić użytkownikom forum jakieś książki czasopisma itp.
Myśle że żadna straszna zbrodnia nikomu by sie nie stała. W najbliższym czasie spróbuje wystawić na forum ( oczywiście jeśli admin nie będzie miał nic przeciwko) 2 ksiązki :
- "Gołębie" - leksykon przyrody Slavibora Petrzlika i Milana Tyllera
- " Gołębie poradnik hodowcy" Dr Alain Founier
Nie są to może jakieś profesjonalne ksiązki ale młodym hodowcom na pewno by się przydały.
Pozdrawiam Matianto
Tak jak obiecałem pierwsza z 2 książek . Troche sie nakserowałem .
"Gołębie" - leksykon przyrody Slavibora Petrzlika i Milana Tyllera
http://www.mediafire.com/?6zctjyxgezd
Miłego ściągania (plik ma ok 48 mb). W najbliższym czasie postaram sie wrzucić drugą. Jeśli macie możliwość wrzucenia na komputer jakiś książek, czasopism, artykułów
itp. To wrzucajcie. Pomagajmy sobie nawzajem. Pozdrawiam
"Gołębie" - leksykon przyrody Slavibora Petrzlika i Milana Tyllera
http://www.mediafire.com/?6zctjyxgezd
Miłego ściągania (plik ma ok 48 mb). W najbliższym czasie postaram sie wrzucić drugą. Jeśli macie możliwość wrzucenia na komputer jakiś książek, czasopism, artykułów
itp. To wrzucajcie. Pomagajmy sobie nawzajem. Pozdrawiam