

ślady uczty odbywajacej się pewnie w późnych godzinach wieczornych...

I pokazuję na załączonych fotkach wyważoną kratę po drugim gołębiu tiplerze.. (który może przezył, gdyż znalazłem tylko parę piórek i brak śladów krwi)

I teraz masa pytań które mnie dręczą.... oraz część odpowiedzi na niektóre z nich...
1. Kratki są mocowane w sposób, że gołębie ich od wewnątrz nie wypchną.. więc co za siła je tak wyrwała? Pokazuję zdjęcie jak są mocowane..

2. Co mogło tam wskoczyć? Wejść ? Gołębnik znaduje się na częsci ruin pałacu. Sam słup ma ponad 3m i jest obity przy podstawie cel blachą na wysokości 60cm. No i te 3m plus jakies 1,70 daje prawie 5.. Na noc nie ma drabiny a jedynie była akacja(dziś wyciąłem) co widać na zdjęciu.