Właściciel ok. 200 gołębi nie żyje! Co zrobić z gołębiami?!
Właściciel ok. 200 gołębi nie żyje! Co zrobić z gołębiami?!
Witam serdecznie mam poważny problem. Właściciel ok. 200 gołębi nie żyje! Co zrobić z ptakami. Nie mam pojęcia na ten temat, nie znam się na rasach, nie mam wiedzy w tym temacie dlatego liczę na wyrozumiałość . Od razu przepraszam gdyż moja niewiedza może doprowadzić do tego iż popełnię wiele gaf. Jak już pisałam jest ich około 200 różne rodzaje, gatunki itp. Wiele z nich zakupionych zostało na wystawach, część pochodzi z własnego chowu. Wuj od wielu lat pasjonował się gołębiami. Myślę że niektóre z nich ma jakąś wartość, nie ukrywam że wdowie przyda się jakiś grosik jednak liczy się dobro tych stworzeń. Nie chcę żeby pasja wuja została zmarnowana. Co powinnam zrobić? Z kim się skontaktować? Kto może pomóc?
-
- Posty: 215
- Rejestracja: sob sie 20, 2011 2:47 pm
- Kontakt:
Re: Właściciel ok. 200 gołębi nie żyje! Co zrobić z gołębiami?!
zrob kilka zdjęć podaj numer telefonu a chetni sie sami znajda dla tego nie małego stada ptaków
Re: Właściciel ok. 200 gołębi nie żyje! Co zrobić z gołębiami?!
Przedewszystkim szczere kondolencje z tego powodu.
Tutaj najbardziej byłby pomocny jakis dobry kolega Twojego wujka który jest hodowcą gołębi.
Do czasu znalezienia kupca mógłby zadbać o gołębie. Myślę, że przy atrakcyjnej cenie całe stado kupi ktoś kto handluje gołebiami a takich nie brakuje nigdzie.
Tutaj najbardziej byłby pomocny jakis dobry kolega Twojego wujka który jest hodowcą gołębi.
Do czasu znalezienia kupca mógłby zadbać o gołębie. Myślę, że przy atrakcyjnej cenie całe stado kupi ktoś kto handluje gołebiami a takich nie brakuje nigdzie.
Re: Właściciel ok. 200 gołębi nie żyje! Co zrobić z gołębiami?!
Witam
Bardzo dziękuję za zainteresowanie. Zdjęcia postaram się wstawić jutro. Gołębie znajdują się w Kościerzynie koło Sieradza woj. łódzkie
Bardzo dziękuję za zainteresowanie. Zdjęcia postaram się wstawić jutro. Gołębie znajdują się w Kościerzynie koło Sieradza woj. łódzkie
Re: Właściciel ok. 200 gołębi nie żyje! Co zrobić z gołębiami?!
Szczere kondolencje ale życie płynie dalej trzeba się szybko otrząsnąć aby zdążyć za przemijającym czasem to jest trudne ale tak jest. Skontaktuj się z kolegami wujka i zadbaj aby jego zmagania hodowlane nie poszły na zmarnowanie.Starzy hodowcy się wykruszają i nie ma komu przejąć ich hodowli niejednokrotnie bardzo wartościowych i unikalnych .Nad dobrymi gołębiami trzeba długo pracować a wyniki są nieraz mierne ale zawsze jest nadzieja na ideał. Jakie to by nie były gołębie nie sprzedał bym ich nie znając się na nich bez konsultacji z kolegom wujka lub znającym się na gołębiach . Dorobek hodowlany nieświadomie łatwo zaprzepaścić i dlatego jestem bardzo czuły na każdą sprzedaż gołębi od starszych hodowców .
Re: Właściciel ok. 200 gołębi nie żyje! Co zrobić z gołębiami?!
Popieram kol.kornela co do sposobu załatwienia sprawy. Jeśli Twój wujek należał do Związku to należałoby skontaktować się z Zarządem Związku lub innymi hodowcami, żeby podjęli decyzję co do dalszych losów gołębi.
Przypuszczam, że Twój wujek nie należał do Związku, bo gdyby należał to na pogrzebie byliby hodowcy i wtedy sami doradziliby co dalej zrobić z gołębiami.
Pozdr.
Przypuszczam, że Twój wujek nie należał do Związku, bo gdyby należał to na pogrzebie byliby hodowcy i wtedy sami doradziliby co dalej zrobić z gołębiami.
Pozdr.
golebie.wombat.fc.pl
Re: Właściciel ok. 200 gołębi nie żyje! Co zrobić z gołębiami?!
Witam
Próbowałam załatwić sprawę w Związku jednak mówiąc delikatnie zostałam potraktowana nieco niepoważnie. Wuj nie należała do żadnej organizacji zrzeszających hodowców. Właśnie problem polega na tym że nie znam nikogo kto zajmuje się gołębiami więc nie mam możliwości poradzenia się w tej kwestii. Kontaktu do znajomych wuja też nie mam a nikt dotąd się nie skontaktował. Dlatego pomocy szukam TU wśród ludzi którzy mają pojecie o gołębiach.
Pozdrawiam
Próbowałam załatwić sprawę w Związku jednak mówiąc delikatnie zostałam potraktowana nieco niepoważnie. Wuj nie należała do żadnej organizacji zrzeszających hodowców. Właśnie problem polega na tym że nie znam nikogo kto zajmuje się gołębiami więc nie mam możliwości poradzenia się w tej kwestii. Kontaktu do znajomych wuja też nie mam a nikt dotąd się nie skontaktował. Dlatego pomocy szukam TU wśród ludzi którzy mają pojecie o gołębiach.
Pozdrawiam
Re: Właściciel ok. 200 gołębi nie żyje! Co zrobić z gołębiami?!
Może wrzucisz fotki tych gołębi



Pozdrawiam. Kamil
Re: Właściciel ok. 200 gołębi nie żyje! Co zrobić z gołębiami?!
Witam
Przyjechałam dziś trochę za późno cześć gołębi się pochowała. W sumie to nie za bardzo wiem które pokazać.
Przyjechałam dziś trochę za późno cześć gołębi się pochowała. W sumie to nie za bardzo wiem które pokazać.
Re: Właściciel ok. 200 gołębi nie żyje! Co zrobić z gołębiami?!
Oddsprzedać hodowlę jakiemuś początkującemu hodowcy lub oddać w dobre ręce tzn.(Dać ogłoszenie itd.itp) Ptaszki nawet fajne.Z jakiego miasta i województwa pochodził wuja ??? Pozdrawiam i składam najszczersze kondolencje.
Re: Właściciel ok. 200 gołębi nie żyje! Co zrobić z gołębiami?!
Te gołebie sa słabej jakości i trudno będzie znależć chętnego na całe stado.
Bartek91 - przeczytaj czwarty post od góry to sie dowiesz co i skąd.
Bartek91 - przeczytaj czwarty post od góry to sie dowiesz co i skąd.
Re: Właściciel ok. 200 gołębi nie żyje! Co zrobić z gołębiami?!
Może ktoś będzie chciał kupić na mamki, ale za dużo na nich nie zarobicie. Może te gołębie mają dla was dużą wartość sentymentalną, ale wartość materialna ich jest mała myślę że w granicach 5-25 złoty sztuka. Bynajmniej ja nie dał bym więcej.
Pozdrawiam. Kamil
Re: Właściciel ok. 200 gołębi nie żyje! Co zrobić z gołębiami?!
sam nie wiedzialbym co zrobic z nimi... cele gniazdowe z plyty wiorowej (wylegarnia pasozytow) "mewka" w pierwszym zdjeciu jakas osowiala i kilka innych. sprzedaj na lokalnym rynku co sie da a reszte... zapakuj w klatke, wywiez 100 km i wypusc, ktos je zlapie i cos z nimi zrobi. moje kondolencje.
Re: Właściciel ok. 200 gołębi nie żyje! Co zrobić z gołębiami?!
Witam
Zbić majątku na nich nie chcemy. może być i 5-10 zł za sztukę to i tak coś. Dostałam propozycje odsprzedania gołębi na sztuki. Jednak zależało by na zabraniu całego stada. Ludzie wezmą co lepsze a co zrobimy z resztą? Na zdjęciach pokazałam ptaki które latają wolno. Jest też część która przebywa w klatkach te są pewnie bardziej cenne. Proszę pamiętać że nie mam pojęcia o tych stworzeniach więc nie wiem co fotografować a co dopiero jak o nie dbać. Pootwierałyśmy z ciocią wszystkie klatki jednak gołębie nie chcą z nich wyjść. Dostają ziarno i wodę ale pewnie potrzeba im czegoś więcej. Proszę o konkretne rady i propozycje.
Pozdrawiam
Zbić majątku na nich nie chcemy. może być i 5-10 zł za sztukę to i tak coś. Dostałam propozycje odsprzedania gołębi na sztuki. Jednak zależało by na zabraniu całego stada. Ludzie wezmą co lepsze a co zrobimy z resztą? Na zdjęciach pokazałam ptaki które latają wolno. Jest też część która przebywa w klatkach te są pewnie bardziej cenne. Proszę pamiętać że nie mam pojęcia o tych stworzeniach więc nie wiem co fotografować a co dopiero jak o nie dbać. Pootwierałyśmy z ciocią wszystkie klatki jednak gołębie nie chcą z nich wyjść. Dostają ziarno i wodę ale pewnie potrzeba im czegoś więcej. Proszę o konkretne rady i propozycje.
Pozdrawiam
Re: Właściciel ok. 200 gołębi nie żyje! Co zrobić z gołębiami?!
A te co ludzie nie kupią tak jak adammo radzi w klatkę i wywieść, 100 km to za dużo myślę że gdzieś 50 km, chociaż pawiki i mewki to z 20 km by nie wróciły
. Trochę mnie dziwi twoja ciocia że nie chce sobie kilka gołębi zostawić na pamiątkę po mężu
. Moja ciocia gdy zmarł wujek ( miał też ok. 200 gołębi) powiedziała że 30 ptaków musi zostać i koniec bo jest za bardzo przywiązana do tych gołębi. Mówi, że jak wchodzi do gołębnika to od razu się jej przypomina jak to wujek stoi z puszką ziarna i gwiżdże żeby gołębie weszły do gołębnika po locie.


Pozdrawiam. Kamil
Re: Właściciel ok. 200 gołębi nie żyje! Co zrobić z gołębiami?!
no wlasnie, co robic z nimi. Z tych zdjec ktore wrzucilas sa to b. niskiej jakosci golebie, jesli bylyby to golebie wysokiej klasy, problemu z ich zbytem by nie bylo. W klatkach? duze te klatki? a moze jedna WIELKA, tzw woliera?